Hipernowość - Z listów do A
Nie wydaje mi się że jestem
co moc w bywaniu
nie wydaje mi się
że łza przedzierająca
mój policzek
raz uśmiech – smutek – złość
nie wydaje mi się sztuczna
nabrałem dystansu
Ariela podmuchu w żagle
anioł stróż nie zawodzi epokami
wewnątrz wciąż czuję się poganinem
nie wypleniły mnie bogactwa
intelekt nad fizycznością
prawem Newtona
- co się urodzi – spadnie – umiera
„nie daleko rośnie jabłko od jabłoni”
i wszystko bywa niedalekim
lecz miłość – szlak na szlak
ogromna wartość
w nie matematyce
nie daleko rośnie gwiazda obok gwiazd
przepiękna eksplozja
przepiękny widok
który nam
świata głupoty
niedane zrozumieć
co dopiero poczuć
co moc w bywaniu
nie wydaje mi się
że łza przedzierająca
mój policzek
raz uśmiech – smutek – złość
nie wydaje mi się sztuczna
nabrałem dystansu
Ariela podmuchu w żagle
anioł stróż nie zawodzi epokami
wewnątrz wciąż czuję się poganinem
nie wypleniły mnie bogactwa
intelekt nad fizycznością
prawem Newtona
- co się urodzi – spadnie – umiera
„nie daleko rośnie jabłko od jabłoni”
i wszystko bywa niedalekim
lecz miłość – szlak na szlak
ogromna wartość
w nie matematyce
nie daleko rośnie gwiazda obok gwiazd
przepiękna eksplozja
przepiękny widok
który nam
świata głupoty
niedane zrozumieć
co dopiero poczuć
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating