Ozimina

5.0/5 | 5


Głuche brązy
Ogałacają rzędy wychudłych gałęzi.
Zatopione snującą mgłą wieczoru
Wyją, smagane jednostajnym wichrem.
Chylą się ku niemej ziemi, lecz ani ona,
Ani też to szare niebo.
Nikt im nie odpowie.

Aż w dal wije się okryta szadzią droga.
I w dali słychać by tylko śnieg,
Szukający bożego miejsca dla siebie.
Lecz ani on, ani i ta droga
Nie wskażą północy czy południa.

Bo i nie widać jakiej pory.
Nie widać nocy czy dnia.
Tylko tu wicher wyje.
I widły są wbite w ziemię.
I snuje się biała mgła.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
18.09.2018,  Ula eM

My rating

My rating:  
18.09.2018,  A.L.