Wyznanie

5.0/5 | 3


szanuję każdy kolor, lecz lubię zielony
przyglądam się masochizmowi tłumów
akceptuję wieczorne rozczarowania mną
uskrzydlają mnie zachwyty i słowa krytyki
znikam, gdy nie pasuję do czyjegoś obrazka
nie wymagam od nikogo, by był moim lustrem
mój spokój nie zależy od sielskich fal na morzu
pozwalam myśleć o sobie jak o wierzbie płaczącej
bez obaw zapraszam do siebie tajemniczą przyszłość
nie dźwigam cudzych problemów - wystarczą mi moje



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: