Deszcz w słońcu

author:  Przemysław Mańka
5.0/5 | 1


Wiedz że łzy nie powstają z niczego
a dobra mina do złej gry nie jest rozwiązaniem
spotkałem cię – po co mi to było
by radość i tęsknotę
rozdzielać policzkami

po co sumienie mnie sprowadza
do totalnej nie idealności
skoro tyle myśli
przyczyn – rozwiązań – zastanowienia
drąży i oznajmia jaki ja nie idealny

ludzie pytają o miłość
moc nieskończoną – kopniętą ósemkę
szukają rozwiązań nie znając przyczyny
niby wszystko banalne – nie z uczuciem
nie wejdę dwa razy do tej samej rzeki
w której dalej jestem
którą nie chce opuszczać
na moment że wciąż kocham
że jeszcze żyję



 
COMMENTS


My rating

My rating: