Bez cukru
Ze śliwek węgierek smażyłam powidła. W ogrodzie
jabłonka drugi raz zakwitła. Że coś mnie ochroni z radia
łka Natalia. Kwitnienie drzew w sierpniu
to nie anomalia.
naród polski w głupocie naród Węgrów goni. Wali cię
powtórne kwitnienie jabłoni. Dwa kieliszki bliżej
do następnej kłótni. Wieczór różowieje. Koniec
gazu w butli
jabłonka drugi raz zakwitła. Że coś mnie ochroni z radia
łka Natalia. Kwitnienie drzew w sierpniu
to nie anomalia.
naród polski w głupocie naród Węgrów goni. Wali cię
powtórne kwitnienie jabłoni. Dwa kieliszki bliżej
do następnej kłótni. Wieczór różowieje. Koniec
gazu w butli
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Dwa kieliszki bliżejdo następnej kłótni. Wieczór różowieje. Koniec
gazu w butli - to celne,