Rok szkolny tuż tuż
Chodziłem do szkoły
rozdzielnopłciowej
Różniliśmy się jeszcze
nieznacznie
Dzieliło nas wiele
Pierwszym było wspólne podwórko
pomiędzy budynkami szkół
Żeńskiej i męskiej
Na podwórko wspólne
nikt nie chodził
Obowiązywały pantofle
Woźny miał klucz od drzwi
Niepokornego szarpał spokojnie
za ucho lub włosy aż zrozumiał
Nie było ucieczki
Były czasy
rozdzielnopłciowej
Różniliśmy się jeszcze
nieznacznie
Dzieliło nas wiele
Pierwszym było wspólne podwórko
pomiędzy budynkami szkół
Żeńskiej i męskiej
Na podwórko wspólne
nikt nie chodził
Obowiązywały pantofle
Woźny miał klucz od drzwi
Niepokornego szarpał spokojnie
za ucho lub włosy aż zrozumiał
Nie było ucieczki
Były czasy
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
@ Maciej Misiu
Macieju , to była bardzo fajna szkoła.Jarka lubię.
Jarek słyszysz.
:-) :-)
My rating
Moja ocena
Jedynym ratunkiem na seletywną rozdzielnopłciowość jest sukcesywna wiatropylność :))*****
no to ci Jarek Marku dał szkołę ;-))My rating
@ Jarosław Burgieł
:-)My rating
Moja ocena
Chodziłem do szkołyrozdzielnopłciowej - piękne!
My rating
Nie będe taki
i nie dam ci jednej, ani dwóch , ani czterech gwiazdek, ale pięciu też nie dam, bo nie lubię jak mi się mówi o szkole w pierwszej połowie sierpnia... W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych zeszłego wieku miałem ochotę rozbijać szyby wystaw sklepowych na których od 1 sierpnia widniały napisy "witaj szkoło". Wkurzające.Moja ocena
tak wspólne podwórko...to było coś
My rating
My rating