Chcę
Chcę
Proszę, we włosy mnie wepnij,
jak polny mak cynobrowy,
chcę ci wyśpiewać bezkresy,
i wiatr, i słońce, i łąki.
Ubierz się we mnie jak w zapach
letniego dnia, kiedy kona,
chcę się w twych oczach zapalać
jak gwiazda w wodach jeziora.
Złóż mnie na cztery jak liścik,
schowaj w kieszeni na sercu
i wspomnień odcinaj fiszki,
kiedy zabraknie już mnie tu.
Proszę, we włosy mnie wepnij,
jak polny mak cynobrowy,
chcę ci wyśpiewać bezkresy,
i wiatr, i słońce, i łąki.
Ubierz się we mnie jak w zapach
letniego dnia, kiedy kona,
chcę się w twych oczach zapalać
jak gwiazda w wodach jeziora.
Złóż mnie na cztery jak liścik,
schowaj w kieszeni na sercu
i wspomnień odcinaj fiszki,
kiedy zabraknie już mnie tu.
COMMENTS
ADD COMMENT