wstań
wstań
to nic że nie odbiłaś się
od kamienia
teraz tylko potłuczone okulary
skały nie poruszy nic
trampolina ułudy znika
nie odskoczysz bez skazy
licząc na cud
wstań
przed tobą jeszcze wiele
podobnych się zdarzy
skamieniałych zdarzeń
niewzruszonych
twarzy
wstań
ciepło ocieka
stygnie pragnienie
niczym kawa wypita
zbyt szybko gdy wokół
pęd owija chłodem
szanse
niewykorzystane
Joanna Sztygowska tekst
marzec 2017
to nic że nie odbiłaś się
od kamienia
teraz tylko potłuczone okulary
skały nie poruszy nic
trampolina ułudy znika
nie odskoczysz bez skazy
licząc na cud
wstań
przed tobą jeszcze wiele
podobnych się zdarzy
skamieniałych zdarzeń
niewzruszonych
twarzy
wstań
ciepło ocieka
stygnie pragnienie
niczym kawa wypita
zbyt szybko gdy wokół
pęd owija chłodem
szanse
niewykorzystane
Joanna Sztygowska tekst
marzec 2017
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating