Spotkanie

author:  madeinhinka
5.0/5 | 8


Mamo,
przepraszam, że jestem jaka jestem
Że szarpie jak lew
Że walczę o każdy kęs
Że widzę tylko swój ból
Że zbyt długo trzymam gorycz w ustach

Przecież ty jesteś taka jak ja
Nieukochana
Nieprzytulona
Zawsze nietaka
Nigdy niewystarczająca
Odrzucana w istniejącej postaci

Może w końcu się uda
Odnaleźć swój wzrok
naprzeciw lustra

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
30.12.2018,  Emilia

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

też myślałam o takim przepraszam tylko z innej generacji, ale się nie zdobyłam na udawanie podmiotu lirycznego
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
01.08.2018,  Ula eM