Zepsute koło fortuny-2

5.0/5 | 6


Zmierzch jeszcze mota
zmroku pajęczynę
złoto ognista zorza
spać się kładzie
znacząc kolorami ostrego oranżu
cały mój pokój.
Zazdroszczę słońcu
pewności jutra
kiedy odchodzi
by pospać za horyzontem.
Moje myśli spać nie dają
dotrzeć usiłują tam
gdzie nie dotrą nigdy
kołaczą po głowie bałaganią
każda myśl nowa
innym biegnie szlakiem
inną drogą z zakrętami
pędzi autostradą
leci samolotem
nie wiedzieć dokąd
nie wiedzieć po co
zamiast spać sobie spokojnie
w mojej głowie
za horyzontem ramy łóżka.
Kraków 1999



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
30.07.2018,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
30.07.2018,  Ula eM