Szkoda cię
Ciągle cię muszę bronić,
ciało, tak głupio kruche,
cały mój habitat i źródło udręki.
Odeszli ci, których kochałam,
a ty zawsze ostatnie,
odradzające się czarodziejsko.
Cud przegapiony i darowany
beztrosko.
Służebnie.
Jak miedziane pieniążki
ciułam dni słoneczne i słowa miłości.
A dla ciebie nie mam nic.
ciało, tak głupio kruche,
cały mój habitat i źródło udręki.
Odeszli ci, których kochałam,
a ty zawsze ostatnie,
odradzające się czarodziejsko.
Cud przegapiony i darowany
beztrosko.
Służebnie.
Jak miedziane pieniążki
ciułam dni słoneczne i słowa miłości.
A dla ciebie nie mam nic.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
No, świetny i tyle...My rating
My rating