W NIEPOKOJU O CZAS
W NIEPOKOJU O CZAS
Zda ci się, że niczym we śnie
lekkomyślnie poczynasz słowa płoche
uśpioną głową
nie wiesz czy w śródmózgowia bezgraniczu
czujesz je…
czy nasłuchujesz pod powieką
kiedy ze smutku, z ułudy, z miłości
załomocą pośród milionów zdarzeń
ciągle ich czekasz i czekasz
słyszysz zamilczeń pulsujące szmery
jak w kalejdoskopie wirujące litery
co wprowadzają w sen światło
gdy w oczy spojrzą ci nagle
liryczną zabrzmią nutą
mknąc przez kosmiczną przestrzeń
uwiodą etiudą dusze nieliczne
łagodne niezwykle
idylliczne aż ślicznie
jak w bursztynie zatopione liście
w niepokoju o czas
⊰Ҝற$⊱………………………………………………………………… Wierzyce 5 kwietnia '18
Zda ci się, że niczym we śnie
lekkomyślnie poczynasz słowa płoche
uśpioną głową
nie wiesz czy w śródmózgowia bezgraniczu
czujesz je…
czy nasłuchujesz pod powieką
kiedy ze smutku, z ułudy, z miłości
załomocą pośród milionów zdarzeń
ciągle ich czekasz i czekasz
słyszysz zamilczeń pulsujące szmery
jak w kalejdoskopie wirujące litery
co wprowadzają w sen światło
gdy w oczy spojrzą ci nagle
liryczną zabrzmią nutą
mknąc przez kosmiczną przestrzeń
uwiodą etiudą dusze nieliczne
łagodne niezwykle
idylliczne aż ślicznie
jak w bursztynie zatopione liście
w niepokoju o czas
⊰Ҝற$⊱………………………………………………………………… Wierzyce 5 kwietnia '18
My rating
My rating