Melancholia (na podstawie własnych zdarzeń i skojarzeń)

author:  befana_di_campi
5.0/5 | 7


Nefrytowe szkliwo co wykłada nieckę
podłoża piarżystego Przemarzłego Stawu
jak wody oko rusałczanej barwy
w głąb ciągnie odpychając magnesem nostalgii

To również słońce które sześcian bieli
mego domeczku niczym kostkę Rubika
osadzoną na skarpie. Tam gdzie osuwisko
umacnia skalne ziele z rodziny goździków

Zapachu przypomnienie lotnego tworzywa
lub czasu kulistego kiedy swój ogon pożera
słodkich także fiołków z gorzką pomarańczą

i (na przestrzał) otwartych ramion nieba
a w nich serce moje niespiesznie szybuje
białą kartką cirrusa bądź treflowym asem



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
04.07.2018,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
04.07.2018,  Ula eM

Moja ocena

Interesujące metafory :)
My rating: