Jeden wyraz

author:  Czarek Płatak
5.0/5 | 5


Jeden wyraz


Jest taki piękny kraj na świecie,
zaczarowany, naprawdę,
gdzie wszystko, co tylko się dzieje,
w jednym li zamkniesz wyrazie.

Że ciągle korupcja rząd drąży,
afera w aferę, aż gęsto,
sejm wpierw to biz jest, w nim p.osły
interes i siano węszą.

Kiedy rośnie w niebo wieżyca
Pańskiej Świątyni kolejnej,
w długach tonący za to szpital
zamyka się obok w cholerę.

Gdy rekord był pobił w pijaństwie,
chłop jakiś spod Ostrołęki,
i jechał traktorem zygzakiem,
mordując kury i gęsi.

Że zima rodakom za zimna,
że lato im za gorące,
że „sorry, taki mamy klimat”,
że deszcz, że wiatr, grad, że słońce.

Gdy przechodnie nijacy, szarzy,
jak zbiry zmarszczeni srodze
pytają, jak na nich popatrzysz —
czy chciałbyś dostać po mordzie?

Kiedy patriotyzm się mierzy
na ilość -izmów i fobii,
gdy rządzi pięść, everyhejtyzm,
Alzheimer postępujący.

Że wroga się widzi we wszystkim,
co obce i nietutejsze,
a uczył wieszcz wy skur wy syny! —
„miej serce i patrzaj w serce”.

Na koniec dla rzeczy porządku
szkopuł wyrazu pozostał.
Ty wiesz przecież to od początku,
ten jeden wyraz to... Polska.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
28.06.2018,  A.L.

Moja ocena

Trafione w sedno...
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
28.06.2018,  Ula eM