ZARAŻONYM CHOROBĄ CZASU
ZARAŻONYM CHOROBĄ CZASU
W litografii przeterminowanej bezradności
zamyśleń skomplikowanych znaków graficznych
kreślonych nadludzką mocą
melanżu nocy i mgły
gdy patrzy się im prosto w oczy…
dożywotnią rtęciośmiercią lśnią
a ich gwiazd srebrnych migot złowróżbny
czystym światłem drży
by w mroku się zatracać
Zniekształca ból bywalców zaułków poezji
skąd… już nigdy nie wraca
tylko bezkrwawo pozwala odchodzić
zarażonym chorobą czasu
w zamierzchłość oczekiwaną w udręce
i… nic więcej, nic więcej
nic… więcej
Może by tylko ich olbrzymie
pierwowzory przyszłych wierszy
z sypką szczyptą szeptów
zagubionych w strzępach mitrężonego czasu
tworzone w biało czarnym życia pudełku
mogły kwitnąć w lapidarium
po śmierci
⊰Ҝற$⊱ ……………………………………………………………… Wierzyce 2 kwietnia '18
W litografii przeterminowanej bezradności
zamyśleń skomplikowanych znaków graficznych
kreślonych nadludzką mocą
melanżu nocy i mgły
gdy patrzy się im prosto w oczy…
dożywotnią rtęciośmiercią lśnią
a ich gwiazd srebrnych migot złowróżbny
czystym światłem drży
by w mroku się zatracać
Zniekształca ból bywalców zaułków poezji
skąd… już nigdy nie wraca
tylko bezkrwawo pozwala odchodzić
zarażonym chorobą czasu
w zamierzchłość oczekiwaną w udręce
i… nic więcej, nic więcej
nic… więcej
Może by tylko ich olbrzymie
pierwowzory przyszłych wierszy
z sypką szczyptą szeptów
zagubionych w strzępach mitrężonego czasu
tworzone w biało czarnym życia pudełku
mogły kwitnąć w lapidarium
po śmierci
⊰Ҝற$⊱ ……………………………………………………………… Wierzyce 2 kwietnia '18
My rating
My rating
My rating