Mrówka i słoń

author:  Maciej Misiu
5.0/5 | 1


Mrówka do słonia rzekła: ty opoju
Bo wciąż ją deptał i bez powodu
Do tego zawsze musiał być z przodu
Gdy szli razem co dzień do wodopoju

Kiedy w końcu chciał ją przeprosić za to
Gdzieś jemu przepadła w mgnieniu oka
Szukał jej wszędzie patrząc z wysoka
Przyglądał się też bacznie nawet kwiatom

Wreszcie obiecał wszystko tobie kupię
I krzywdy wszelkie ci wynagrodzę
Gdy milczenie trwało ten rzekł srodze
I grubiańsko: koniec, mam ciebie w dupie

Jak tylko wypowiedział tamte słówka
Obejrzał się jeszcze z innej strony
Usłyszał wówczas głosik ściszony
A skąd wiesz? spytała zdziwiona mrówka



 
COMMENTS


My rating

My rating: