Eucharystia
Przez swój weryzm
wpadłem w nostalgię
gotycką
po same
gargulce
na szczycie,
kamień nie skruszył się w pył
mimo modlitw
cierpliwych,
jak strumień
drążący
zmarszczkę
na słonecznej stronie
witraża,
policzka
nadstawionego
potomnym
ku chwale
Pana
nadaremno.
Pójdę już,
ofiara spełniona.
wpadłem w nostalgię
gotycką
po same
gargulce
na szczycie,
kamień nie skruszył się w pył
mimo modlitw
cierpliwych,
jak strumień
drążący
zmarszczkę
na słonecznej stronie
witraża,
policzka
nadstawionego
potomnym
ku chwale
Pana
nadaremno.
Pójdę już,
ofiara spełniona.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating