DAREMNIE

5.0/5 | 2


DAREMNIE


Meandrycznie wijemy się nieforemni
po martwej naturze abrakadabry
ikonostasu mineralogii Ziemi
jak węże w nieuchwytnych ciałach
człowieczych żelaznych zbroi zagubione
niefortunnie, bezpowrotnie, daremnie
ja bez ciebie… ty beze mnie

Pełzniemy po jej twardym granicie
po miękkim przemieszczamy krzemie
my niepoprawni dawcy i biorcy herezji
usiłując ogarniać wnętrze świata muliste
z lotu spowitego cieniem…
orła zezowatym okamgnieniem
exodusem drżących ze zmęczenia szponów


⊰Ҝற$⊱ …………………………………………………………………Toruń 9 lutego '18



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
28.04.2018,  Ula eM