W przepaści mętnej

author:  Emilia
5.0/5 | 3


W przepaści mętnej zanurzę dłonie.
W czeluści ciemności upadnę ciałem.
Krew z krwi upiję.
Łez z łzy otrę do końca mego dotrwam.
I spojrzę jak w lustro przebrzydłe.
Jak w duszę dogłębnie - przeszyję i zbadam ją wskroś.
Diabła i anioła zobaczę.
I w spokoju odejdę.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
05.07.2018,  Ula eM

Ale namieszane...

..i to w samym środku.
Czwarty wers
Chyba raczej
Łzę z łez otrę...
I może bez kropek
Lepiej się czyta
To tak na od zaraz

My rating

My rating:  
21.04.2018,  A.L.

My rating

My rating: