* * *
Nam błękit uderzył do głowy
haust wiosny na łąki posłaniu
I w rosie pląsamy na boso
by przydać rumieńców kochaniu
Smak rajskich igraszek upaja
wargami spijamy ciepłotę
I wszystko się lepi od wzruszeń
lecz ciągle czujemy ochotę
Do polki oberka mazura
we dwoje w obłędnym uścisku
W pokrzywach i szczęściu na zmianę
od zmierzchu do bladego świtu
Yvonne Maria Nowak
haust wiosny na łąki posłaniu
I w rosie pląsamy na boso
by przydać rumieńców kochaniu
Smak rajskich igraszek upaja
wargami spijamy ciepłotę
I wszystko się lepi od wzruszeń
lecz ciągle czujemy ochotę
Do polki oberka mazura
we dwoje w obłędnym uścisku
W pokrzywach i szczęściu na zmianę
od zmierzchu do bladego świtu
Yvonne Maria Nowak
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
ciągle bardzo romantycznie@ Barbara Kozubek-Marczyk
Nie widzę przeciwwskazań pani Basiu, nie upieram się przy swoim, jestem otwarta na zmiany :) Dziękuję i pozdrawiam:)bym zmieniła
śliczny wiosenno-miłosny wiersz i na wszystkie gwiazdki zasługuje, ale moja pruderyjność wymieniłaby współżycie na coś na nieśmiało podmieniam - uścisku