Depresja
Siedzę na polu minowym,
na tykającej bombie
tik-tak, tik-tak
od jedenastu lat.
Strach
to jak czekanie na burze,
nie widzi się wtedy słońca,
mimo, że nie zgasło.
Pustka,
niby nic,
a waży tonę,
powala na łopatki,
wykręca nogi,
ręce ma nieruchome
i bezruch w głowie.
na tykającej bombie
tik-tak, tik-tak
od jedenastu lat.
Strach
to jak czekanie na burze,
nie widzi się wtedy słońca,
mimo, że nie zgasło.
Pustka,
niby nic,
a waży tonę,
powala na łopatki,
wykręca nogi,
ręce ma nieruchome
i bezruch w głowie.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating