Abstrakcja II

author:  Maciej Misiu
5.0/5 | 1


Na niebie świeciło czarne słońce
bezbarwne kwiaty zakwitały na łące
dwunogi pies uciekał przed kotami
samochody latały za samolotami

na szklanych ulicach na spacery
roboty wyprowadzały komputery
rakieta lądowała z wycieczką

dziewczyna siedziała nad rzeczką
której dawno już nie było

na chmurze staruszek wieszcz
pisał kolejny radosny tren
cały czas padał suchy deszcz

to nie był żaden sen
to się naprawdę zdarzyło

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
09.04.2018,  Alina Bożyk

Przydałoby się

Jakieś lepsze mocniejsze zakończenie z zaskoczeniem. Dwa ostatnie wersy psują całość. Nie oceniam na razie. Pozdrawiam, J. B.