PÓŁ ZGRABNY WIERSZ ?
PÓŁ ZGRABNY WIERSZ ?
W pół słownej plątaninie znaczeń
za niewidocznym stąd horyzontem
jak posąg dumny granitem
pół martwa tkwi cisza
delikatna i krucha jak samotność
jak suche drzewo
nad wzburzoną wodą
oplata nocą zmierzch ze świtem
o gorzkim jak piołun smaku
zielonego maku
Niczym wiersz pół zgrabny
wzruszeń potokiem spływa
kruszy pół listność myśli
pół płynna w nim chwila
i wieczność się skryła
niewielomówna… bezsilna
bezowocna w bezbarwie
w błękitach płomieni się mieni
lunatycznie w pół zdania zamilkła
ulotna jak dmuchawiec
Niby bez znaczenia… prawie
pół wiersz sercem rozpisany
z pół słów znalezionych w uczuć popiele
choć nie wszystko wprost tłumaczy
znaczy… czasem więcej niż wiele
⊰Ҝற$⊱…………………………………………………………… Toruń 28 stycznia '18
W pół słownej plątaninie znaczeń
za niewidocznym stąd horyzontem
jak posąg dumny granitem
pół martwa tkwi cisza
delikatna i krucha jak samotność
jak suche drzewo
nad wzburzoną wodą
oplata nocą zmierzch ze świtem
o gorzkim jak piołun smaku
zielonego maku
Niczym wiersz pół zgrabny
wzruszeń potokiem spływa
kruszy pół listność myśli
pół płynna w nim chwila
i wieczność się skryła
niewielomówna… bezsilna
bezowocna w bezbarwie
w błękitach płomieni się mieni
lunatycznie w pół zdania zamilkła
ulotna jak dmuchawiec
Niby bez znaczenia… prawie
pół wiersz sercem rozpisany
z pół słów znalezionych w uczuć popiele
choć nie wszystko wprost tłumaczy
znaczy… czasem więcej niż wiele
⊰Ҝற$⊱…………………………………………………………… Toruń 28 stycznia '18
My rating