My samotni

author:  Marta Murawska
5.0/5 | 7


My samotni
cierpimy po cichu,
płaczemy
niewidzialnymi łzami
na wiecznie suchych twarzach,
krew w nas
płynie zimna
i bledniemy w tłumie,
kryjąc się
w betonowych blokach,
wciąż czekamy
na pukanie do drzwi.
Żyjemy jak śnimy,
więdnąc jak kwiaty
bez skargi na brak wody.
W mieście czy na pustyni,
co za różnica?
Wszędzie można
przemijać samotnie.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
21.03.2018,  pola

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
21.03.2018,  A.L.

My rating

My rating:  
21.03.2018,  wroc

My rating

My rating: