Sens życia
Nie utrzymam wiatru w dłoniach
przeleci przez palce
rozwieje włosy
na cztery krańce świata
i osuszy łzy
Nie poskromie gromu
uderzy niespodziewanie
jak koszmar senny
odbierze ostatnią nadzieję
i skruszy serce
Ale jest jeszcze słońce
tęcza i deszcz
a póki jaśnieje niebo
póki kwiaty ubarwiają ziemię
życie zawsze ma sens
przeleci przez palce
rozwieje włosy
na cztery krańce świata
i osuszy łzy
Nie poskromie gromu
uderzy niespodziewanie
jak koszmar senny
odbierze ostatnią nadzieję
i skruszy serce
Ale jest jeszcze słońce
tęcza i deszcz
a póki jaśnieje niebo
póki kwiaty ubarwiają ziemię
życie zawsze ma sens
My rating
My rating
My rating
My rating