cóż mogłabym robić dalej?

author:  Marta Murawska
5.0/5 | 4


Jestem lunatykiem.
Chodzę po omacku.
Wychodzę po zmroku.
Jestem kotem,
szczurem,
potworem bezsennej nocy.
Mój wzrok snuje się
pustymi ulicami.
Wciąż szukam drogi
niewydeptanej.
Docieram
w te same
w ciszy zaklęte zaułki.
Wpadam
na te same
uśpione samochody.
Mój horyzont zamyka się
w jednej dzielnicy,
w tym samym dniu
jak tamten.
Jestem więźniem
własnych granic.
Nie idę po przodu,
już wszędzie byłam,
cóż mogłabym robić dalej?



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
02.03.2018,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: