Rzeka
Moja rzeka
ma stałe zasilanie,
opady łez,
wody podziemne
-te żale niewypłakane.
Tak rzeźbi się koryto
na dnie mojego życia
od wezbrania
gdy walczę
do niżówki
gdy godzę się na wszystko.
ma stałe zasilanie,
opady łez,
wody podziemne
-te żale niewypłakane.
Tak rzeźbi się koryto
na dnie mojego życia
od wezbrania
gdy walczę
do niżówki
gdy godzę się na wszystko.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
- no to teraz z czystym sumieniem wstawiam pięć, a co?My rating
@bronmus45 Myślałam żeby coś zmienić, ale...
Pozostawię tak jak jest. Niżówki są metaforą. Kiedy rzeka traci zasilanie opadami łez, pozostaje zasilanie z "wód podziemnych" tzn, z tych łez, których nie wypłaczą oczy, ponieważ już się pogodziły ze wszystkim. Wyschły, ale rzeka nadal płynie, nie jest bowiem całkowicie pozbawiona zasilania, choć jej stan się obniżył i w tym momencie jestem już gdzieś na dnie. Przykre, ale prawdziwe. Może przynajmniej się nie utopię. ;-) ale dziękuję, za uwagi.My rating
pytanie
- po prostu nie zrozumiałem przedostatniego wersu "do niżówki", więc wolę zapytać przed oceną, co on znaczy