Cisza
to muzyka, której
słucham najczęściej
schludnie układając swoje ciało
zza okna chwytam spojrzeniem
skrawek pogodnego nieba
i czekam
wtedy za obrazów na ścianie
niczym pająki wypełzają marzenia
ukryte w kryształowej kuli myśli
a ja zaczynam delektować
się swoim milczeniem
rozmową, w której mnie nie było
meloman rytmu własnego serca
słucham najczęściej
schludnie układając swoje ciało
zza okna chwytam spojrzeniem
skrawek pogodnego nieba
i czekam
wtedy za obrazów na ścianie
niczym pająki wypełzają marzenia
ukryte w kryształowej kuli myśli
a ja zaczynam delektować
się swoim milczeniem
rozmową, w której mnie nie było
meloman rytmu własnego serca
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Cudny wiersz. Też tak mam. Pozdrawiam serdecznie;)My rating
My rating