Dies Diem Docet

author:  Czarek Płatak
0.0/5 | 0


Dies Diem Docet

Ja nie mam czasu do stracenia
nie zamierzam go więc tracić
jest jak pieniądz do zgarnięcia -
w chwile będę się bogacić
tu gdzie niemal każdą z nich kraść trzeba
by nic nie przegapić
z tego co życia poemat nam serwuje przebogaty
ja mam zmysł przemijania nadrozwinięty
nabrzmiały żyłami
w których szumie krwi rozmazują się obrazy tych
dni wczorajszych wszystkich i ich karmazyn
jest jak obietnica na świt nowy
daje mi, siły by, dalej iść
stopy w pyle drogi zostawić ślad
tik, tik, tak bije zegar godziny
my wtedy mówimy jak mija czas szybko
a to my mijamy tylko
i znamy sposobów tysiąc jak go zabić
ale jak go wskrzesić tego nie wie nikt, co?
ty mnie tylko strzeż od degrengolady losie
mamy bowiem jedno życie, aby jego tajemnicę zgłebić
jedno, by wady swe dostrzec i spróbować wyplenić w sobie
jednym słowem, by się uczłowieczyć
i choć śmierć mieszka w wszystkich naszych oddechach-
to Dies Diem Docet i o tem trzeba pamiętać.



 
COMMENTS