Dwa limeryki świąteczne

author:  Maciej Misiu
5.0/5 | 6


Szczery chłopina z wioski Brzezinki,
porobił prezenty dla rodzinki.
Gdy wszystko było gotowe,
chłopek złapał się za głowę,
bo nie kupił w pośpiechu choinki.



Szykował choinkę dziadek z Karabachu,
a cała rodzina aż drżała ze strachu.
Bo kiedy bombki wyciągał,
babci strasznie naurągał.
Gdzieś mu posiała te duże od zamachu.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
18.12.2017,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: