Życie
Między dniem a nocą
Życie wędrowało boso
i tylko piasek między palcami
przesypywał się wspomnieniami,
co dobre miękko stopę otulało,
co złe z błotem ją mieszało
i tak wędrowało życie
przez piach, kamienie,
na stopie nieczystej
kolejne wspomnienie
nogę do kolan zbrudziło,
ach, przynajmniej ciekawiej się żyło.
Życie wędrowało boso
i tylko piasek między palcami
przesypywał się wspomnieniami,
co dobre miękko stopę otulało,
co złe z błotem ją mieszało
i tak wędrowało życie
przez piach, kamienie,
na stopie nieczystej
kolejne wspomnienie
nogę do kolan zbrudziło,
ach, przynajmniej ciekawiej się żyło.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating