(IPOGS, Walls) Blackout w mieście, czas
Blackout w mieście, czas
wiatru, tylko nadmiar dotyków,
oddechu. Mówią: z tego rodzą
się dzieci. W mieście ciemno,
w domach nie ma pośpiechu.
wiatru, tylko nadmiar dotyków,
oddechu. Mówią: z tego rodzą
się dzieci. W mieście ciemno,
w domach nie ma pośpiechu.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
@ Joanna Pawlik
Pięć gwiazdek za komentarz :DMy rating
My rating
@ Tomek Nowacki
Ja tam Tomku miły wolę,inne nieco grywać role:
odwagą teoretyka
gardzę, przy strachu praktyka.
@ Joanna Pawlik
Wprost, na pieska, z boku, byle strach był w szoku:)My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Coś w tym jest . Pamiętam rok 1981 i 1982. 20-ste stopnie zasilania codziennie . Ciemne domy i ulice.Tabuny dzieci.
My rating
My rating
@ iwona stokrocka
A może romantyczni poeci?:-)Wiater,
bez pośpiechu, to same flegmatyki się porodzą:)@ Tomek Nowacki
Oj, tak wprost?:-)Moja ocena
Ciemno wszędzie, głucho wszędzieseks ze strachu chyba będzie :))