(IPOGS, Walls) Blackout w mieście, czas

author:  Joanna Pawlik
5.0/5 | 16


Blackout w mieście, czas
wiatru, tylko nadmiar dotyków,
oddechu. Mówią: z tego rodzą
się dzieci. W mieście ciemno,
w domach nie ma pośpiechu.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
12.12.2017,  Maciej Misiu

@ Joanna Pawlik

Pięć gwiazdek za komentarz :D

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

@ Tomek Nowacki

Ja tam Tomku miły wolę,
inne nieco grywać role:
odwagą teoretyka
gardzę, przy strachu praktyka.

@ Joanna Pawlik

Wprost, na pieska, z boku, byle strach był w szoku:)

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
11.12.2017,  A.L.

Moja ocena

Coś w tym jest . Pamiętam rok 1981 i 1982. 20-ste stopnie zasilania codziennie . Ciemne domy i ulice.
Tabuny dzieci.
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

@ iwona stokrocka

A może romantyczni poeci?:-)

Wiater,

bez pośpiechu, to same flegmatyki się porodzą:)
My rating:  

@ Tomek Nowacki

Oj, tak wprost?:-)

Moja ocena

Ciemno wszędzie, głucho wszędzie
seks ze strachu chyba będzie :))
My rating: