***
Palce muskają klawisze
Tak nieporadnie.
Czarno-biała przestrzeń nie daje się okiełznać.
Bezradne, blade dziecko, zagubione na pięciolinii.
Grafit strajkuje
To strajk głodowy.
Wiecznie nienasycona
Tabula rasa.
Papieros
Zbawca żywych i umarłych.
Żarliwie kochający, zawsze oddany
Dym.
Uśmiech?
Schowaj do swych pustych kieszeni.
O moim dziś zapomnij
Zasunęłam suwak.
Nie jestem dziś w stanie.
Stanie też mi nie wychodzi.
Chodzić ledwo się udaje
Udaję.
Tak nieporadnie.
Czarno-biała przestrzeń nie daje się okiełznać.
Bezradne, blade dziecko, zagubione na pięciolinii.
Grafit strajkuje
To strajk głodowy.
Wiecznie nienasycona
Tabula rasa.
Papieros
Zbawca żywych i umarłych.
Żarliwie kochający, zawsze oddany
Dym.
Uśmiech?
Schowaj do swych pustych kieszeni.
O moim dziś zapomnij
Zasunęłam suwak.
Nie jestem dziś w stanie.
Stanie też mi nie wychodzi.
Chodzić ledwo się udaje
Udaję.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Odpowiedź
Może na tym polega cały wic: każda ze zwrotek może być osobnym "tworem". Dla mnie jest całością. To kilka godzin zmagań z własną sobą i moimi pasjami, które akurat tego dnia były utrapieniem.Pytanie
Czy coś łączy poszczególne zwrotki?My rating
My rating