idiotyczne zadurzenie
Nie mam właściwie śmiałości
Powiedzieć panu wprost
Jak bardzo chcę zatracić się w pana oczach
Orzechowe są, prawda –
Nie widzę z daleka.
Jak bardzo chcę poczuć pana dłoń
Na moim policzku.
Pewnie ma pan gładkie dłonie.
Jak marzę o pana ustach
Na moich ustach.
Moje usta są miękkie i pełne,
A pana? Jakie są pana usta.
Taka rozmowa idiotyczna –
Ja sobie do pana zdjęcia.
A Pan nie ma o tym
Pojęcia.
Powiedzieć panu wprost
Jak bardzo chcę zatracić się w pana oczach
Orzechowe są, prawda –
Nie widzę z daleka.
Jak bardzo chcę poczuć pana dłoń
Na moim policzku.
Pewnie ma pan gładkie dłonie.
Jak marzę o pana ustach
Na moich ustach.
Moje usta są miękkie i pełne,
A pana? Jakie są pana usta.
Taka rozmowa idiotyczna –
Ja sobie do pana zdjęcia.
A Pan nie ma o tym
Pojęcia.
Moja ocena
końcówka ratuje całość bo lekka i wdzięcznaMy rating
My rating
My rating