Powrót z cmentarza

author:  Regina Nachacz
5.0/5 | 6


Nową Wieś przecięła autostrada
Szalone auta pędzą na zachód
W opuszczonych domach wicher gada
Podnosi szare tumany piachu

Na podwórkach ruiny i chaszcze
Stodoły z dziurawymi dachami
Bezpańskiego kota nikt nie głaszcze
Śliwkowy sad dusze przodków mami

Zacina deszcz, szumią samochody
Okna ciemne, światło księżyc snuje
Stara studnia, miejsce spotkań młodych
W ogrodach mokną cmentarne tuje

Odeszły znoje, marzenia, życie
Dzieciństwo, młodość, piękne wspomnienia
Do miasta, daleko za granicę ...
Polały się łzy na do widzenia

Pod kapliczką malutką i modrą
Stojąc z wiarą pod parasolami
Wiejskie kobiety szczerze się modlą
Na Różańcu do Cudownej Pani!



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
30.11.2017,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
08.11.2017,  A.L.

My rating

My rating: