Wiersze z oddziału psychiatrycznego

author:  Sandra M. Polak
5.0/5 | 5


Mam sto myśli na minutę
nikt nie wie
która z nich jest najprawdziwsza
jak ogień

obyta nieskalanym
doświadczeniem
nucę wir z jasnego nieba

może to grom nade mną
stoi
patrzy się na mnie
nietęskliwie

może to nadzieja
której wyzbył się
prawdziwy wojownik

nigdy nie stanę się
polskim wieszczem

pozostało mi pisać
wiersze z duszą
wiersze na papierze
wiersze z oddziału psychiatrycznego
dla (nie)ubogich



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
22.10.2017,  Kajotka

Może

bez pierwszej zwrotki ? :)
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: