kiedy śpiewał
dawno niesłyszane dźwięki
wysypały się na płową głowę
jak z brzemiennej chmury deszcz
serce zakręciło się
omal nie wypadając z karuzeli
a wilki zawyły
zacisnęłam ręce na kierownicy
platynowa kurtyna rozsunęła się
słońce rozłożyło szeroko ramiona
połykając łzy zanuciłam jego imię
ruda sarna przebiegła drogę
ale zatrzymałam się
dopiero przed samą tęczą
całe jego życie przeleciało mi przed oczami
wysiadłam
i chyba dalej poszłam pieszo
to przecież musiał być sen
Viretta Park
pamiętam że kiedy śpiewał
miał lazurowe oczy
wysypały się na płową głowę
jak z brzemiennej chmury deszcz
serce zakręciło się
omal nie wypadając z karuzeli
a wilki zawyły
zacisnęłam ręce na kierownicy
platynowa kurtyna rozsunęła się
słońce rozłożyło szeroko ramiona
połykając łzy zanuciłam jego imię
ruda sarna przebiegła drogę
ale zatrzymałam się
dopiero przed samą tęczą
całe jego życie przeleciało mi przed oczami
wysiadłam
i chyba dalej poszłam pieszo
to przecież musiał być sen
Viretta Park
pamiętam że kiedy śpiewał
miał lazurowe oczy
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
kiedy śpiewał
było kiedys w b okrojonej wersji jako walls