milcząc

author:  wroc
5.0/5 | 10


już się nawet nie znamy
a czasu jest coraz mniej
ciszą się oddalamy
powoli toniemy w niej

tanga nie zatańczymy
ślepi, głusi i niemi
i siebie nie zaznamy
milczeniem rozdzieleni

więc nie będziemy w niebie
w objęciach przytuleni
tak daleko od siebie
w chmurnym smutku jesieni

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
20.11.2017,  kate

My rating

My rating:  
09.10.2017,  Lillith

My rating

My rating:  

@ wroc

Ajjj:(

Ale to nie do ocen twoich czy do twojego pisania bo wiersz się lepiej broni od mojego;))

tylko to paskudne życie:(

nie będę mówił o co chodzi

pozdrawiam

@ Andrzej Malawski

również Cie pozdrawiam :)
28.09.2017,  wroc

My rating

My rating:  
28.09.2017,  pola

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
28.09.2017,  A.L.

Moja ocena

OK
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
28.09.2017,  Kajotka

NO miśku

Uważaj na oceny bo to może być kółko wzajemnej adoracji;) Co do pisania, proste rymy, zbyt banalne jak na pięć gwiazdek dlatego uchylam się od ocen, Za dużo milczysz ostatnio, tak mnie się zdaje, a to całe pisanie to trzeba trenować podwyższać sobie poprzeczke i starac się przeskoczyć;) tak myśle co z tobą a widze że czasem jestes choćby u niektórych w ocenach;p) zachęcam do pisania i więcej optymizmu;)

Ładny wiersz mi dziś wyszedł spod pióra co???:)

pozdrawiam

a zaraz zima i już mi zomno na sama myśl;)

nie chciałbym ci radzic w sprawach sercowych, bo mam małe doświadczenie czy ogólną praktykę;)

ale widziałem takie aniołki, Aniołki Aniołki, że matko boska;)

My rating

My rating: