Gdy Bóg płacze
ziemia płonie
czarny dym unosi się
zasłaniając słońce a oni i oni
szukają w popłochu drogi do zbawienia
jedni zmarznięci błądzą desperacko
między zgliszczami spalonego miasta szukając
śladów pogrzebanej w ruinach prawdy
inni szalem utkanym z pajęczyny kłamstw
utulają swe ciała by uśpić sumienie
czarny dym unosi się
zasłaniając słońce a oni i oni
szukają w popłochu drogi do zbawienia
jedni zmarznięci błądzą desperacko
między zgliszczami spalonego miasta szukając
śladów pogrzebanej w ruinach prawdy
inni szalem utkanym z pajęczyny kłamstw
utulają swe ciała by uśpić sumienie
My rating
My rating
My rating