I zerwał się wiatr
Tak chciałem podkreślić
ten zagubiony wczorajszy dzień
tę zwietrzałą noc
Nagłe psa ujadanie
gdy wyrzekam się Boga
Silniej zaciskasz ręce niż więzy
Kiedy wszystko z nieba spada
Jakby Bóg mi na złość
postrącał Aniołów
I zerwał się wiatr
Jakiego dziś jeszcze nie było
pewnie by rozwiać ci myśli
po nas po sobie po wszystkim
ten zagubiony wczorajszy dzień
tę zwietrzałą noc
Nagłe psa ujadanie
gdy wyrzekam się Boga
Silniej zaciskasz ręce niż więzy
Kiedy wszystko z nieba spada
Jakby Bóg mi na złość
postrącał Aniołów
I zerwał się wiatr
Jakiego dziś jeszcze nie było
pewnie by rozwiać ci myśli
po nas po sobie po wszystkim
Poem versions
My rating
@ jakub mistral
Dzięki Jakubie, jednak jak mam już coś usunąć to wolę z pierwszego:)pozdrawiam
My rating
My rating
Moja ocena
Bardzo dobry wiersz Andrzeju. Fajnie się też go czyta.W przedostatnim wersie wykreśliłbym jednak słowo ,,ci". Nic ono tam nie wnosi, bo jest w pierwszym.
Albo i w pierwszym je wyciąć i jest bardziej transcendentalnie. :))))
Ale to już Twoje decyzje.
Serdecznie pozdrawiam.
My rating
My rating
My rating
My rating
Tu jeszcze dostaję głosy na pocztę że bez ostatniego
pozdrawiamMy rating
@ Yvonne Maria Nowak
no ja nie wiem właśnie, może mi się wydawać przegadany tracić rytm po tym rymie jakby nie było na razie może zostawię i będę się jeszcze zastanawiał;)@ Andrzej Malawski
Ach łaskawco, cóż za poświęcenie ;))) Miło mi :)@ Andrzej Malawski
Ja bym zostawiła :)@ Yvonne Maria Nowak
i jeszcze zastanawiam się czy nie napisać tego bez ostatniego wersu@ Yvonne Maria Nowak
dla ciebie poprawię:) pozdrawiamMoja ocena
Andrzeju, poprawniej będzie "tę zwietrzałą...", poza tym wiersz fajny :)My rating