Egzekucja
Skazanemu poecie
kat wyrwał język
by nie mógł się poskarżyć
potem pogruchotał dłonie
by więcej niczego nie napisał
na koniec połamał go
kołem historii
i ściął mu toporem głowę
którą pokazał potem
rozbawionej gawiedzi
ale poezja przeżyła
bo kat zapomniał
o sercu
kat wyrwał język
by nie mógł się poskarżyć
potem pogruchotał dłonie
by więcej niczego nie napisał
na koniec połamał go
kołem historii
i ściął mu toporem głowę
którą pokazał potem
rozbawionej gawiedzi
ale poezja przeżyła
bo kat zapomniał
o sercu
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating