Prośba
Coś we mnie pękło
Wzniosłam oczy
do słońca
Nie chciało świecić
swoim blaskiem
Czarne oczy
tamtych kobiet
patrzyły na mnie błagalnie
Rozumiałam ich ból
jakby dotykał mnie samą
Ja umiem żyć inaczej
wolna od strachu
wolna od cierpienia
Nie pozwolę zakryć sobie twarzy
Boże
tak lubię czuć dotyk słońca
na nieosłoniętych ramionach
Wzniosłam oczy
do słońca
Nie chciało świecić
swoim blaskiem
Czarne oczy
tamtych kobiet
patrzyły na mnie błagalnie
Rozumiałam ich ból
jakby dotykał mnie samą
Ja umiem żyć inaczej
wolna od strachu
wolna od cierpienia
Nie pozwolę zakryć sobie twarzy
Boże
tak lubię czuć dotyk słońca
na nieosłoniętych ramionach
My rating
My rating
My rating
My rating