WIERSZYK O LISIE
przyśnił mi się lis
rudy z puszystą kitą
o zmroku wybiegający z lasu
na drogę rozświetloną
reflektorami samochodów
jego błękitnawe oczy zdążyły
jeszcze spojrzeć na mnie i...
dał susa spod kół przepadł
w czeluściach lasu
A ty zobaczyłeś już bezkształtną
miazgę przyklejoną do asfaltu
krewa mrożący w żyłach czytelniku
widzu uczestniku zdarzeń
Przepraszam że dałem szansę stworzeniu
niech bezpiecznie zakrada się na drogę
i chytrze przed tobą umyka
rudy z puszystą kitą
o zmroku wybiegający z lasu
na drogę rozświetloną
reflektorami samochodów
jego błękitnawe oczy zdążyły
jeszcze spojrzeć na mnie i...
dał susa spod kół przepadł
w czeluściach lasu
A ty zobaczyłeś już bezkształtną
miazgę przyklejoną do asfaltu
krewa mrożący w żyłach czytelniku
widzu uczestniku zdarzeń
Przepraszam że dałem szansę stworzeniu
niech bezpiecznie zakrada się na drogę
i chytrze przed tobą umyka
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating