a kim jestem

author:  benari
5.0/5 | 3


żeby się z nieszczęścia chwalić
to może dopiero połowa deszczowego nieba
tajemnice życia powinny nocować
w czarnej skrzynce

wciąż chcesz podejść bliżej
będziesz widział i słyszał
może nawet czuł

zatem odwróć się i słuchaj
jeżeli będziesz patrzył - spadniesz
łatwo rozpoznasz które moje ja
trzeba udźwignąć
obojętnie czy to miłość przyjaźń czy współczucie
bądź ze mną do końca gdy

w nocach bezsenność
w drogach ślepe ulice
w pędzlach wieczory
w przestrzeni zatrzymanie
w powrotach brak powrotów
w lustrze odwaga
w sercu cisza

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
02.07.2017,  mroźny

My rating

My rating:  
30.06.2017,  A.L.

Moja ocena

Oj pięknie.
Nawet ta końcowa doklejka dobrze brzmi razem.
My rating: