ZE SŁOIKA
Poezję, gdy ją wreszcie da się znaleźć w wierszu,
(A wierzcie mi, że w wierszach coraz mniej poezji)
Należy czytać skrycie, najlepiej pod kołdrą
świecąc sobie oczami lub jakąś latarką;
W tajemnicy przed światem, a czasem przed sobą.
Bo to jest rzeczywistość całkiem virtualna.
Piszą ludzie zwichnięci, bez zgody na system
I bez wizy do świata, uchodźcy z rozsądku;
Trzepoczą się bezgłośnie w słoikach po miodzie,
Potem nagle wyfruną i tylko zostawią
Ślady pyłku na szybie, to znaczy poezję.
Zbierać trzeba powoli, atom po atomie
Nie roniac ani słowa, bo wszystko tak jasne,
Że się nagle zobaczy siódmy dzień stworzenia,
A może nawet wcześniej - chaos, zanim stał się.
Alina Gołecka 19.06.2017
(A wierzcie mi, że w wierszach coraz mniej poezji)
Należy czytać skrycie, najlepiej pod kołdrą
świecąc sobie oczami lub jakąś latarką;
W tajemnicy przed światem, a czasem przed sobą.
Bo to jest rzeczywistość całkiem virtualna.
Piszą ludzie zwichnięci, bez zgody na system
I bez wizy do świata, uchodźcy z rozsądku;
Trzepoczą się bezgłośnie w słoikach po miodzie,
Potem nagle wyfruną i tylko zostawią
Ślady pyłku na szybie, to znaczy poezję.
Zbierać trzeba powoli, atom po atomie
Nie roniac ani słowa, bo wszystko tak jasne,
Że się nagle zobaczy siódmy dzień stworzenia,
A może nawet wcześniej - chaos, zanim stał się.
Alina Gołecka 19.06.2017
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Bardzo się podoba.My rating