pragnienia
zamknij mnie lekko w dłoni
w ust gorących płomieniu
serce cicho przystanie
na skraju czułości
obdaruję ciepłem słów
pozamykam w wierszu
marzeń zwiewnych
nieujarzmiony blask
bo kiedy blisko przy mnie
rozpościerasz magię
romantycznych chwil
spalam się w miłości
po nieskończoność
w ust gorących płomieniu
serce cicho przystanie
na skraju czułości
obdaruję ciepłem słów
pozamykam w wierszu
marzeń zwiewnych
nieujarzmiony blask
bo kiedy blisko przy mnie
rozpościerasz magię
romantycznych chwil
spalam się w miłości
po nieskończoność
My rating
My rating
@ Ula Czyż - Wysokińska
może to i znów jest jak taka migawka pomiędzy jednym i drugim spalaniem, nie chyba uzupełnia to jakoś wątek zgrabnie uzupełnia bo przy odrobinie rozciągłości nie stara sie jednocześnie zamknąć w szczelnych ramach z jakiejś formuły i unika przegadania@ Ula Czyż - Wysokińska
ale nie odda w pełni emocji tkwiącychMoja ocena
usunięcie słów "znów" korzystnie wpłynie na stopniowanie emocji@ Marek Porąbka
Ja to spalam się w miłości znówodczytuje jako tytuł, swoisty załącznik opis pewnego stanu Po tytule strofka rozwijająca
później nowy rozdział ze skrajem czu.łości chyba
i blask i rozwinięcie znów czyli nadanie głębi zjawisku, i tylko krótkie zdawkowe i znów podkreśla w specyficzny sposób ten wątek wiersza
to znów może być uciązliwe skoro jest tak zaznaczone jakby przyjęcie do świadomości pewnego stanu rzeczy
Moja ocena
Psuje;...spalam się w miłości znów
i znów
Chyba lepiej;
...spalam się w miłości znów i znów
albo
...spalam się w miłości
znów i znów
My rating
nie wiem skąð mam takie skojarzenia
sorki i że tylko takie:(Moja ocena
jak tak znów czytam to tak mnie naszło;)że te strofki podkreślone jakimiś wersami rzutującymi na ich charakterystykę to jak trzy dziewczyny w jednym łóżkuno ;)
pozdrawiam aha