pragnienia

author:  Anida Guzdek
4.7/5 | 6


zamknij mnie lekko w dłoni
w ust gorących płomieniu
serce cicho przystanie

na skraju czułości

obdaruję ciepłem słów
pozamykam w wierszu
marzeń zwiewnych

nieujarzmiony blask

bo kiedy blisko przy mnie
rozpościerasz magię
romantycznych chwil

spalam się w miłości

po nieskończoność

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

@ Ula Czyż - Wysokińska

może to i znów jest jak taka migawka pomiędzy jednym i drugim spalaniem, nie chyba uzupełnia to jakoś wątek zgrabnie uzupełnia bo przy odrobinie rozciągłości nie stara sie jednocześnie zamknąć w szczelnych ramach z jakiejś formuły i unika przegadania

@ Ula Czyż - Wysokińska

ale nie odda w pełni emocji tkwiących

Moja ocena

usunięcie słów "znów" korzystnie wpłynie na stopniowanie emocji
My rating:  

@ Marek Porąbka

Ja to spalam się w miłości znów

odczytuje jako tytuł, swoisty załącznik opis pewnego stanu Po tytule strofka rozwijająca

później nowy rozdział ze skrajem czu.łości chyba

i blask i rozwinięcie znów czyli nadanie głębi zjawisku, i tylko krótkie zdawkowe i znów podkreśla w specyficzny sposób ten wątek wiersza

to znów może być uciązliwe skoro jest tak zaznaczone jakby przyjęcie do świadomości pewnego stanu rzeczy

Moja ocena

Psuje;
...spalam się w miłości znów
i znów
Chyba lepiej;
...spalam się w miłości znów i znów
albo
...spalam się w miłości
znów i znów
My rating:  

My rating

My rating:  

nie wiem skąð mam takie skojarzenia

sorki i że tylko takie:(

Moja ocena

jak tak znów czytam to tak mnie naszło;)że te strofki podkreślone jakimiś wersami rzutującymi na ich charakterystykę to jak trzy dziewczyny w jednym łóżku

no ;)
pozdrawiam aha
My rating: