dlaczego nie szłaś
dlaczego nie szłaś tylko biegłaś
przez te ostanie dni?
kwiaty przemilczane
uśmiechają się
cieniem uśmiechu
to co stracone
jest nie do odzyskania
wyskoczyło kilka
ropuch i żmij
myśli nieprzesiane
twarde jak ziarenka kawy
uwierają
rwiesz trawę garściami
jak włosy z głowy ziemi
uderzasz smutkiem w klawisze fortepianu
katharsis
przez te ostanie dni?
kwiaty przemilczane
uśmiechają się
cieniem uśmiechu
to co stracone
jest nie do odzyskania
wyskoczyło kilka
ropuch i żmij
myśli nieprzesiane
twarde jak ziarenka kawy
uwierają
rwiesz trawę garściami
jak włosy z głowy ziemi
uderzasz smutkiem w klawisze fortepianu
katharsis
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating