Ucieczka

author:  Maciej Misiu
5.0/5 | 1


Jak ten wolny ptak poleciałem do nieba
czego jeszcze do szczęścia dzisiaj trzeba
kąpiąc się w pianie białych obłoków
ujrzałem słońce latem uśmiechnięte

nie musiałem wreszcie liczyć twych kroków
wolny z sercem dla ciebie jak niepojęte
wszystkie myśli o spełnionym marzeniu
tak często nie ogarniam ten nasz ludzki los

tworzy codziennie nowe dla mnie obrazy
i miesza gorzkie łzy z wybuchami ekstazy
teraz niczym jak ze szczytu nieznanej góry
w jednym czerwcowym dziś pozdrowieniu

powitałem pszczoły i złote kwitnące nagietki
zdawało mi się że słyszę znów ten ciepły głos
mówił do mnie po raz kolejny nie wiem który


kochanie, czy wrzuciłeś już do pralki skarpetki ?



 
COMMENTS


My rating

My rating: