Nieprzespanie
Zapadam się w swoim niedospaniu,
padam na kolana i wsłuchuję się
w ostatnie wdechy mojego jestem.
Chwytam się brzytwy lecz nie tonę,
zapijam smutki w herbacianym rauszu,
usta spierzchniętę moczę w nic-nie-chce-mi-się.
I nie muszę, oddychać nie będę
i wstawać nie będę i zaparzam się
w kubku niesfornych widzi mi się.
padam na kolana i wsłuchuję się
w ostatnie wdechy mojego jestem.
Chwytam się brzytwy lecz nie tonę,
zapijam smutki w herbacianym rauszu,
usta spierzchniętę moczę w nic-nie-chce-mi-się.
I nie muszę, oddychać nie będę
i wstawać nie będę i zaparzam się
w kubku niesfornych widzi mi się.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating