Ultrafiolet wspomnień

5.0/5 | 2


Gdzieś daleko zostawiona przeraźliwa opowieść,
jak niewolnik kłamstwa zrobił ze mnie swoją poddaną.
Wywołał krwotok prawdy, który zatopił mękę skazańczej miłości.
Tej krwi nie zmyję, ultrafiolet wspomnień ją odkryje,
ale ja żyję, co najlepsze tańczę, piszę,
smakuję na nowo życie.
Zrozumienia już nie potrzebuję,
obecnej chwili nie marnuję.

Jestem uwolniona, ocalały odwaga i wiara.
Gdyby ktoś mi kiedyś powiedział, że
po tym będę szczęśliwsza, nie uwierzyłabym, ale
teraz piszę ten wiersz roznosząc swój śmiech
ze świadomością zdobytej wewnętrznej mocy
do stawiania kroków satysfakcji.
Marzenia zaczynają się od niewygodnych snów,
wtedy dziękuję Wam promyki, że jesteście i budzicie mnie
rozświetlając dzień za dniem.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
12.05.2017,  A.L.

Po pierwsze ......jest tytuł.

Są i perełki.
... krwotok prawdy... , mękę skazańczej miłości.

Niech moc pozostanie z Tobą.

My rating

My rating: